tag:blogger.com,1999:blog-10791490935097389392024-03-21T05:20:23.412-07:00(P) OLKA NA RÓWNIKUlatynoski lajfstajl(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-71606412912758951462015-01-29T08:05:00.000-08:002015-01-29T08:05:03.623-08:00Wykopany Stary Rok<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: inherit;">Bierzesz stare ubrania, swoje, siostry, rodziców i robisz z nich dużą
lalkę. Spodnie wypychasz gazetami, ewentualnie trocinami jeśli masz. Zszywasz
spodnie w pasie, żeby nic ze środka nie wypadło i doszywasz bluzkę albo koszulę.
Ją też wypychasz czym tam masz pod ręką, żeby lalka nabrała ludzkich kształtów.
W rękawy wkładasz wypchane skarpetki, albo rajstopy. To będą ręce. Głowę
formujesz z gazety, albo możesz użyć balonu, wszystko zależy od kreatywności.
Na stopy wkładasz jakieś stare buty, na głowę czapkę lub perukę i masz
gotową lalkę. To jest Año Viejo, czyli Stary Rok. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2015/01/wykopany-stary-rok.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-15113299870921445132014-11-26T14:45:00.001-08:002014-11-26T14:45:55.238-08:00W 10 dni dookoła równika<div class="MsoNormal" style="color: #222222; font-family: arial; font-size: small; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<div class="MsoNormal">
<span lang="PL" style="font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL;">¨Dzień dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="PL" style="font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL;">Jesteśmy 8-osobową grupą 50+, szukamy osoby, która
poświęci nam jeden dzień, pokaże Quito i
opowie trochę o Ekwadorze. Podróż nasza zaplanowana jest od 8 do 18 listopada. </span><span lang="PL" style="font-size: 10pt; line-height: 115%;">Czy może nam Pani pomóc osobiście albo polecić kogoś,
mówiącego po polsku. Podróż organizujemy sami, już od paru lat w taki sposób
zwiedzamy. Opracowujemy z mężem plan, a podczas pobytu w jakimś kraju
ja jestem odpowiedzialna (nie wiem dlaczego na to się godzę !!) za przekazywanie
ca</span><span style="font-size: 10pt; line-height: 115%;">ł</span><span lang="PL" style="font-size: 10pt; line-height: 115%;">ej grupie informacji o zwiedzanym
miejscu (…)</span></div>
</div><a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/11/w-10-dni-dookoa-rownika.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-43432597403572826982014-11-21T07:56:00.002-08:002014-11-21T07:56:57.802-08:00Choinka w dżungli <div class="MsoNormal">
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif; font-size: 11pt;">Kto chętny do Włoch na
narty? A moze Szczyrek, Zakopane albo kulig w Bialowieży? Do Was też już zaczęły
napływać propozycje znajomych i rodziny, jak wykorzystać przerwę bożonarodzeniowo-sylwetrową?
Tutaj najwięcej pomysłów pojawia się pod koniec listopada. Główny cel to plaża,
bo akurat zaczyna się sezon na goracą jak zupa wodę w oceanie. </span><span style="font-family: Calibri, sans-serif; font-size: 11pt;">Jednak w tym roku po raz
pierwszy dostał</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif; font-size: 11pt;">am
propozycj</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif; font-size: 11pt;">ę, która mnie zaskoczyła: choinka w dżungli.</span></div>
</div><a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/11/choinka-w-dzungli.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com2Prowincja Pastaza, Ekwador-1.6332034 -77.010384999999985-3.6641819 -79.592171999999991 0.39777509999999983 -74.42859799999998tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-74059422299724634302014-11-17T08:42:00.000-08:002014-11-17T08:42:48.719-08:00W dzungli nic dwa razy sie nie zdaza<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Tena. Niewielkie miasto w dzungli. Rzeka, park, kilka barow. <span lang="ES-EC">Na popoludniowa kawe
wybralismy Café Tortuga (Zolw). Espresso, brownie z nieprzetworzonego kakao od
sasiada i sok z guanabana. Na polkach przy stoliku leza przewodniki, pocztowki
z regionu i mapy. Naprzeciwko – regal z ksiazkami. Podchodze poszukac dobrego
tekstu do kawy. Na wysokosci oczu wisi karteczka z regulaminem. </span></span><br>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Zostaw dwie ksiazki – wez jedna. </span><br>
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Zostaw jedna
ksiazke i doplac $0.50 – wez jedna ksiazke. </span><br>
<div class="MsoNormal">
<br></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">Bez spogladania na tutul
biore do reki jakies grube tomisko. </span><br>
</div><a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/11/w-dzungli-nic-dwa-razy-sie-nie-zdaza.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-67616383228817147082014-11-07T09:30:00.000-08:002014-11-07T09:30:23.775-08:00Antisana uchwycona<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJn6yYZo9pDCyU555YEHtvl3FbeseoINPKREJcE9VPOnEDoZmI5okGe0W5ZT4DbQeznsJTBCvXc0bbAnJ2RTZf5MBzhy0nYoB6t3Vhdu-XDYPCcgEOyH5UtWc3mW03TNHNiuJqPd4Aig/s1600/IMG_0600.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJn6yYZo9pDCyU555YEHtvl3FbeseoINPKREJcE9VPOnEDoZmI5okGe0W5ZT4DbQeznsJTBCvXc0bbAnJ2RTZf5MBzhy0nYoB6t3Vhdu-XDYPCcgEOyH5UtWc3mW03TNHNiuJqPd4Aig/s1600/IMG_0600.JPG" height="240" width="320"></a><span style="font-family: "Arial","sans-serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-theme-font: minor-bidi;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;">Droga z Quito do Teny to
setki zakretow. Najdluzszy prosty odcinek nie ma wiecej niz kilometra i nie
bardzo wiemy co sie skrywa za kolejna mijana gora. Bedzie wodospad czy nie? A
moze most nad przelecza, albo rzeka pelna pstragow. Kolejny zakret w lewo, spirala
w prawo, lewo, lewo, zamkniete kolko w prawo. Patrz!!! Przed naszymi oczyma,
dokladnie na wprost wyrosla Antisana:</span></div><a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/11/antisana-uchwycona.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-20138482351020436542014-10-29T15:23:00.000-07:002015-01-26T07:00:39.608-08:00NERGAL na rowniku<br>
<br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHQ6nijcdDnZW8TzO5ZM1rRrt1YKpPjFNlHANvbcBHWerEgssledWbhjOanGtED2xaGxZ8k5CUK8JlmKpb3x1YC95Gkh3dUm-zjrPON2S2t4gQ8p2rstXDq3CSubcryl8WjkVbAO3KszM/s1600/IMG_0579.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHQ6nijcdDnZW8TzO5ZM1rRrt1YKpPjFNlHANvbcBHWerEgssledWbhjOanGtED2xaGxZ8k5CUK8JlmKpb3x1YC95Gkh3dUm-zjrPON2S2t4gQ8p2rstXDq3CSubcryl8WjkVbAO3KszM/s1600/IMG_0579.JPG" height="320" width="240"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3bsnDCWzAnmOKzbswEjCZvxLoU696Fsz36l4meD9t04Pe9RVgl1iPgrvWRU24kJlp8HWIbs_sCzXTTv7815sMph3gB-HuFbsvNUADw-lQIzBjq_3kr9MXIfrutJvGR-Xdpf7S5BIjuHw/s1600/IMG_0580.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3bsnDCWzAnmOKzbswEjCZvxLoU696Fsz36l4meD9t04Pe9RVgl1iPgrvWRU24kJlp8HWIbs_sCzXTTv7815sMph3gB-HuFbsvNUADw-lQIzBjq_3kr9MXIfrutJvGR-Xdpf7S5BIjuHw/s1600/IMG_0580.JPG" height="320" width="240"></a></div>
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Cytuje ulotke: ¨Prosto z Polski niepodwazalni liderzy czarnego metalu przybywaja do Ekwadoru, zeby zaprezentowac swoj ostatni dysk ¨The Satanist¨, uwazany za media wyspecjalizowane za najlepszy album ekstremalnego metalu w roku 2014. Oprocz tego, grupa zrobi rozlegla i katastroficzna podroz po calej swojej dyskografii, </span><br>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/10/nergal-na-rowniku.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-81685805677317657942014-07-21T15:58:00.000-07:002015-01-26T06:52:12.705-08:00Popcorn na obiad. Przepis ekwadorskiJak byś zareagował, gdyby Twoje dziecko zażyczyło sobie do obiadu popcorn? Pewnie powiedziałbyś, że popcorn zjecie sobie w sobotę w kinie. A dzieci ekwadorskie bezkarnie mogą popcorn do obiadu prosić. Dorośli oczywiście też. Nawet się ich do niego zachęca. <br>
Jak się zastanawiam kto i po co wymyślił popcorn, logiczna wydaje mi się odpowiedź: żeby los gringos, czyli pulchni Amerykanie nie obgryzali w kinie paznokci. Ale gdyby to gringos wymyślili popcorn, to nie byłoby go w tradycyjnej kuchni andyjskich Indian. A jest w niej od kilku tysiącleci. Kukurydzę prażyli już Aztecy i Inkowie i to właśnie od rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej, los gringos się o nim dowiedzieli. Na początku Amerykanie przyżądzali popcorn na śniadanie, jako swego rodzaju owsiankę czy kaszki, a także jako dodatek do sałatek. To, że od razu kojarzy nam się z kinem, to sprawka Charlesa Cretors, który w 1885 roku opatentował maszynkę do produkcji popcornu. I zainstalowal ją właśnie w kinach.<br>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/07/popcorn-na-obiad-przepis-ekwadorski.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-46533368386302855812014-07-14T13:13:00.001-07:002014-07-14T13:13:23.629-07:00Jaka jest trzydniowa lamka...a może alpaka?<br />
Jak są dorosłe potrafię je rozróżnić. Przynajmniej w teorii.<br />
Alpaka jest mniejsza niż lama i jej sierść jest bardziej delikatna i jedwabista. Lama ma duże, odstające od głowy uszy, a alpaka male i oklapnięte, bo ich chrząstka wewnętrzna łatwo się łamie i się nie regeneruje. Lama to zwierze juczne, więc często można je zobaczyć wracające z pola, obładowane workami kukurydzy czy zboża. Nawet jak ważysz ponad 100 kg śmiało skorzystaj z propozycji gospodarza, zrobienia sobie zdjęcia na grzbiecie lamy. Alpakę zostaw w spokoju. Lama, w przeciwieństwie do alpaki, tworzy bliskie więzi z właścicielem, potrafi go odróżnić i podobno nawet obronić w niebezpieczeństwie (nie wiem czy z kopyta, plunięciem w twarz czy jeszcze inaczej. Jak się dowiem, to Wam powiem).<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Jak są duże, można je odróżnić. A jak mają tylko trzy dni, to nie wiem czy to lama, czy alpaka. Wiem, że trzęsie się na swoich chudych nóżkach, jest cieplutka i ma niesamowicie puszyste futerko. I widząc takie cudo, trzymam kciuki, by wyrosła z niego alpaka, bo lama może wylądować ci na talerzu w postaci, ponoć, smacznego steaka.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKLr-6Ut3lilGE_v4RM-VEBnhAnpWoUug3wFtXUtPFVQmFqmKz5uF6Dl71uyBQDOFEbKalS6PjDwoBXZVRnhIZOL7xTfTRtX6NaTWY2-jazS6b4SDCkoYxbu5Tmm3BknFlLNf3ZPZ4qY/s1600/IMG_4069.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKLr-6Ut3lilGE_v4RM-VEBnhAnpWoUug3wFtXUtPFVQmFqmKz5uF6Dl71uyBQDOFEbKalS6PjDwoBXZVRnhIZOL7xTfTRtX6NaTWY2-jazS6b4SDCkoYxbu5Tmm3BknFlLNf3ZPZ4qY/s1600/IMG_4069.JPG" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small;">Anna y Pavla z trzydniow</span><span style="font-size: small; text-align: start;">ą</span><span style="font-size: small;"> ...lamk</span><span style="font-size: small; text-align: start;">ą</span><span style="font-size: small;">/alpaczk</span><span style="font-size: small; text-align: start;">ą</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpndGtELaAoyVp_8xep0wDv3KKXsF7v_8Bb18Z0s9oMrYAEygeFvo6xqRm7z9WYaCvhyfC_HhzAWtHfQHYi6149MKcvTximxyjDkLJ5CWJukRrhAB5M6Qp-MxqICCpCb0aT9H07pMkQm8/s1600/IMG_4067.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpndGtELaAoyVp_8xep0wDv3KKXsF7v_8Bb18Z0s9oMrYAEygeFvo6xqRm7z9WYaCvhyfC_HhzAWtHfQHYi6149MKcvTximxyjDkLJ5CWJukRrhAB5M6Qp-MxqICCpCb0aT9H07pMkQm8/s1600/IMG_4067.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDlSOJ8hjzzbKWZjEr9n6rP4MmRFTVjtySEpT4cQ6L3Dy70npx2K6BGUuC9TdE2m7O5V1qAvNqNhWz1yJsf3zXp8xDX2tSjd8SWng0SoR8pkkdxfMJjCgM5X5jhGnq4fJzpFioeOWCq2I/s1600/alpaka+czy+lama.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDlSOJ8hjzzbKWZjEr9n6rP4MmRFTVjtySEpT4cQ6L3Dy70npx2K6BGUuC9TdE2m7O5V1qAvNqNhWz1yJsf3zXp8xDX2tSjd8SWng0SoR8pkkdxfMJjCgM5X5jhGnq4fJzpFioeOWCq2I/s1600/alpaka+czy+lama.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: large;">Wiedza teoretyczna jest, ale w praktyce te uszy mogą mylić</span></td></tr>
</tbody></table>
<span id="goog_1737637783"></span></div>
<div>
<br /></div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-22850108705189193242014-07-11T09:24:00.000-07:002014-07-11T09:24:50.824-07:00Dziewczyny na orliki! Korpo. Cześć kolejna: Futbol.<br />
<br />
Dzisiaj w korpo przyszło zaproszenie do uczestnictwa w miedzy-firmowych branżowych mistrzostwach piłki nożnej (jakby już sam Mundial nie wystarczał). Chętni do pokopania w piłkę i skopania przy tym konkurencji uprasza się o przesłanie zgłoszenia do poniedziałku. Potem będzie kilka treningów, mecze i nagrody.<br />
<br />
Jaka byłaby na takiego maila reakcja w Polsce? Po kilku zachętach ze strony kadrowych, pewnie uformowałaby się drużyna, a dziewczyny zaczęłyby szykować układ chillleaderski i hasła bojowe zachęcające kolegów do szybszego biegania po boisku.<br />
<br />
W Ekwadorze nie ma komu chillleaderować. Zgłoszeń do żeńskiej drużyny napłynęło w przeciągu godziny tyle, że część babeczek będzie siedziało na ławce rezerwowych.<br />
<br />
Będziesz z nami grała? Na jakiej pozycji najlepiej grasz? Chociaż postój na bramce.<br />
Zachęcają, namawiają, a ja nawet nie wiem czym się różni dośrodkowy od...innych na boisku.<br />
<br />
Na moje ¨nigdy nie grałam¨ dziewczyny się dziwią tak samo jak ja słysząc, że niemal każda była w drużynie albo szkolnej, albo osiedlowej. W swojej szafie mają gotowe na takie okazje korki i ochraniacze. Te, co piłki kopać nie potrafią to wyjątki.<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXeNF6DHiL3CnRiVmVzICFSnblzyCN0zd9hYiI6PoFU3C3B-Nv5ZEaWcPV8MJ4pz6_YxqSX55hdd6JFPtPt-r5w8sfDd2I1N3sauZGoFBTyJFICDx4ettZchj7XhP6PFm-a5X-GDsyu-4/s1600/boisko+nad+morzem+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXeNF6DHiL3CnRiVmVzICFSnblzyCN0zd9hYiI6PoFU3C3B-Nv5ZEaWcPV8MJ4pz6_YxqSX55hdd6JFPtPt-r5w8sfDd2I1N3sauZGoFBTyJFICDx4ettZchj7XhP6PFm-a5X-GDsyu-4/s1600/boisko+nad+morzem+2.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Tutaj ¨Grasz jak baba¨ może być komplementem<br /></td></tr>
</tbody></table>
Może nie być szkoły, może nie być apteki, ale w każdej ekwadorskiej wsi, boiska do piłki nie może zabraknąć. Na nim na równych zasadach i warunkach graja dziewczyny i chłopcy, najczęściej w mieszanych drużynach. A u nas, żeby kobieta weszła na boisko to musi mieć pompony w rękach i krotka spódniczkę.<br />
Orlikowy patriarchat.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivJoZdbMe3jH5utdgijclWkTPPgd9z8K-CMaoA9n5nZHVkhlp9_RWwhA0xUFiPZ9Kn4gujH6SwsmOWtOOTJc5Iy3m1zsvZsKJ5-yskNgFykUx04KAz_-jsniWJSAVxSi1xxIaydz9ivhc/s1600/boisko+w+dzungli.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivJoZdbMe3jH5utdgijclWkTPPgd9z8K-CMaoA9n5nZHVkhlp9_RWwhA0xUFiPZ9Kn4gujH6SwsmOWtOOTJc5Iy3m1zsvZsKJ5-yskNgFykUx04KAz_-jsniWJSAVxSi1xxIaydz9ivhc/s1600/boisko+w+dzungli.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Boisko w dżungli</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-3872063133988054792014-07-11T07:42:00.000-07:002014-07-11T07:42:25.221-07:00Moc obrączkiWyszłaś za mąż?? Oj, no to teraz jesteś jeszcze bardziej atrakcyjna. Ekwadorski kolega spojrzał na Polkę kokieteryjnie.<br />
Uspokój się i powiedz lepiej o co chodzi. W Polsce obrączka raczej zniechęca niż zachęca.<br />
Teraz to kolega był zdziwiony. Jak to, przecież mężatka to większe wyzwanie. Poza tym randka z mężatką to same zalety: nie będzie chciała iść do drogich restauracji, żeby się nie afiszować. Nie odwozisz jej do domu, tylko odprowadzasz do taksówki i nie musisz codziennie dzwonić, pytać się jak się ma. Bo sama ci tego zabroni. A jeśli wyjdzie jakaś niespodzianka z takiej relacji, to jej mąż wychowa.<br />
<br />
W sumie logiczne ;)<br />
<br />
No to dziewczyny, nie pozostaje nic innego tylko nakładać obrączki i wybierać:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD0EFdehmJZIwjyAda9N74gkg9M4X8Yfjsv6OgVEMRlowm8l0g8bm_E9g8p4S9-r5tfV_zgfW_XhqTU3OC03GBymY8JgyZuLbi9eNztIZY26EA2f3yT-5jbjDIrh8EJ5qS-jL-qW8eYas/s1600/IMG_3615.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD0EFdehmJZIwjyAda9N74gkg9M4X8Yfjsv6OgVEMRlowm8l0g8bm_E9g8p4S9-r5tfV_zgfW_XhqTU3OC03GBymY8JgyZuLbi9eNztIZY26EA2f3yT-5jbjDIrh8EJ5qS-jL-qW8eYas/s1600/IMG_3615.JPG" height="467" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-30984782722178086512014-07-02T15:42:00.000-07:002014-07-03T08:26:32.985-07:00Polski folk na równiku. Ciag dalszy<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;">¨Wiesz, żeby było z jajem, ale bez przesadnego chaosu. W tamtym roku było ¨zasiali górale owies¨ i wyszło super, tylko nie mieliśmy dziewczyn, wiec w czterech facetów tańczyliśmy, a na próbach mało co się nie pozabijaliśmy.¨ Tak jakiś czas temu pisałam o przygotowaniach do Festiwalu Kultur, na który dostałam bojowe zadanie postawić układ taneczny (cały tekst przeczytaj </span></span><a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2013/11/polski-folk-na-rowniku.html" style="font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;" target="_blank">TUTAJ</a><span style="font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;">). </span></span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;"><br /></span></span></span>
<span style="font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="background-color: white;"><span style="font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;">Teraz w skrócie o tym jak nam poszło. (</span></span></span>Wszystkich miłośników polskiego folkloru poproszę o opuszczenie tej strony albo przygotowanie się na atak serca (albo innych organów) po przeczytaniu tego, jak się uprawia polski folk na równiku.)<br />
<br />
Postawiliśmy Krakowiaka na cztery osoby, z których tylko dwie miały strój krakowski pól-kompletny. U Krakowianki brakowało wianka i fartucha, u Krakowiaka pawie pióra w kapeluszu odchylały się znacząco w prawa stronę. Z braku tańczących Polaków w Ekwadorze, do składu zakwalifikował się Ekwadorczyk, na którego najbardziej pasował strój góralski. Gryzły go jednak spodnie filcowe, wiec się drapał. Za często. Polka wystąpiła w stroju kaszubskim, który wyglądał tak, jakby na każdej granicy miedzy Kaszubami a Ekwadorem rekwirowali mu jakiś element.<br />
<br />
Pr<span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20.790000915527344px;">ó</span>by odbywały się w domu konsula i zaczynały się od rozgrzewki. Gardła. Dopiero na dźwięk hejnału mariackiego tancerze wstawali od stołu i tańczyli dopóty, dopóki gospodarz nie dal znaku, że znowu czas na jednego.<br />
<br />
Po 5 próbach, tłumaczeniu różnicy miedzy rytmem salsy i krakowiaka, prostowaniu rąk w hołubcach i upewnianiu, że tak, spodnie góralskie maja być takie obcisłe, udało się postawić dwu i półminutowy układ.<br />
<br />
Na festiwalu kraje prezentowały się w kolejności alfabetycznej, tylko Chiny się wyłamały ze schematu i wystąpiły jako pierwsze, ale oni mieli dużego smoka i było ich najwięcej, więc to pewnie dlatego.<br />
<br />
Kiedy na scenie tańczyła Panama, my zrobiliśmy szybką, podwójną rozgrzewkę. Na scenę wyszliśmy ochoczo, a taniec wyszedł jak wyszedł. Ważne, że nikt nie spadł i że dostaliśmy duże brawa. Później w kuluarach doszły do nas plotki, że podobaliśmy się prawie najbardziej. Ponoć lepszy był tylko Paragwaj, ale oni tańczą z butelkami na głowie, wiec to trochę nie fair play.<br />
<br />
Dwa dni później w lokalnej gazecie pojawiło się zdjęcie Krakowianki, Kaszubki i górnika, wiec sukces medialny osiągnęliśmy:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHBldYx0medLdykRuNMfXbY1KjwOaY8CVu_mBdeXZX68p0_2tjD_Z4T7vTScFOB6SzsUyZHkyePzy6adsvyeJ_h914RX3Fc8ZoXph2ryv9kCykURrmm1BrUV1FSKKBkFfp6MmOBuD3Dv8/s1600/IMG-20131201-WA0000.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHBldYx0medLdykRuNMfXbY1KjwOaY8CVu_mBdeXZX68p0_2tjD_Z4T7vTScFOB6SzsUyZHkyePzy6adsvyeJ_h914RX3Fc8ZoXph2ryv9kCykURrmm1BrUV1FSKKBkFfp6MmOBuD3Dv8/s1600/IMG-20131201-WA0000.jpg" height="624" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-65447295546010295642014-06-23T14:28:00.000-07:002014-07-03T08:59:53.374-07:00Park dinozaurów<div style="text-align: justify;">
Wyobraź sobie park, w którym dinozaury spacerują wokół ludzi i żyją z nimi w całkowitym pokoju i symbiozie. Jedynym zagrożeniem jest to, że ktoś kogoś przypadkiem rozdepcze, ale w tym parku, rozdeptać może człowiek a nie człowieka, bo legwany to dinozaury miniaturki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
Mieszkańcy Guayaquil przywykli do ich widoku, tak jak Warszawiacy do wiewiórek w Łazienkach, albo Krakowiacy do gołębi na Starym Mieście. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
Te duże jaszczurki wygrzewają się w dzień na słońcu, a w nocy wdrapują się na drzewa i tam zasypiają. Im są starsze, tym wolniejsze. Nawet jak je głaszczesz, stukasz palcem po ogonie czy wpatrujesz się w ich nieruchome oczy, one nic sobie z tego nie robią. Czasami przejdą przez chodnik, podejdą do ławki, na której siedzisz, przybiorą ulubiona pozę i czekają aż im zrobisz zdjęcie z każdego profilu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzieci po parku biegają slalomem, żeby nie rozdeptać małego dinozaura. Gołębie spacerują po ich ogonach. Taka jaszczurkowata sielanka. </div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbXazgKHDRe7mxnw1rgqrX0OgYC74yVTI5UdjQ8tFmaxZN4nA5n569njKIHzDxvZpMfrq3krlO31LzvMOOKQ3LRMExuA6t7NrQXLSsGkmLcsb9ml5JYMhdNOThWLv3G2WjFBFQDt6KiXI/s1600/IMG_5397.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbXazgKHDRe7mxnw1rgqrX0OgYC74yVTI5UdjQ8tFmaxZN4nA5n569njKIHzDxvZpMfrq3krlO31LzvMOOKQ3LRMExuA6t7NrQXLSsGkmLcsb9ml5JYMhdNOThWLv3G2WjFBFQDt6KiXI/s1600/IMG_5397.JPG" height="300" width="400"></a></div>
<br>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/06/park-dinozaurow.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-5241761119762604422014-06-18T07:59:00.000-07:002014-07-03T08:30:57.353-07:00Korpo w trakcie Mundialu<br />
<div class="MsoNormal">
…zamienia się w
jeden wielki stadion. Mężczyźni pod marynarkami noszą koszulki swoich ulubionych
drużyn, kobiety maja na paznokciach wymalowane flagi Ekwadoru. Na każdym pietrze jest plazma, do której
wszyscy zbiegają się na dźwięk ¨Goooo¨. I wracają smętnie do biurek, jeśli
piłka trafiła nie do tej bramki co trzeba. Firmowa stołówkę przyozdobiono
flagami i piłkami, a na stołach stoją plastykowe wuwuzele, jakby komuś zechciało
się zatrąbić z radości, smutku albo ot tak sobie.</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE">Chłopaki z
finansów zorganizowali Totalizator Sportowy i można obstawiać wyniki Mundialu.
Za jedyne $5. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE">Podtrzymywaniu futbolowej
atmosfery pomagają godziny meczów, które w ekwadorskiej strefie czasowej są o:
11:00, 14:00 y 17:00. Popularne stały się w związku z tym drugie śniadania albo
obiady 90-minutowe, ewentualnie wcześniejsze wyjścia do domu/baru. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE">Nikogo nie dziwi, </span>że prezesa nie ma przy w swoim biurku, w końcu to Argentyńczyk. Ale nie ma też szefa marketingu – kibicuje Brazylii, a szefowa kadr już myśli, co zamówić do
jedzenia jak znowu będzie grał Ekwador. No bo pracy w tym czasie nie można
oczekiwać od nikogo, a emocje piłkarskie wzmagają głód.</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE">Od skomentowania
ostatniego meczu zaczyna się każde służbowe spotkanie i zawsze pojawi się ktoś,
kto zasugeruje, by może tak dokończyć prezentacje jutro, bo własnie zaczyna
gra</span>ć Chile. A tam jest szef regionalny, wiec wypada kibicować.<br />
<br />
Dobrze obstawiam, czy straciłam moje pięć dolców?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKJFLX5l09nMg0pw460eaiOUKnmS84CKgYvftEUA6IFFzQq5ocLrqw4QbAgqg6x1Z1s69YlgvvO4p9Yvd3x1pu2sEAKVYqQs6ldKLKX_dph4IhV-gnWRcaoGfDknC3kRyQ5DQbOZ4wsG8/s1600/IMG_0633.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKJFLX5l09nMg0pw460eaiOUKnmS84CKgYvftEUA6IFFzQq5ocLrqw4QbAgqg6x1Z1s69YlgvvO4p9Yvd3x1pu2sEAKVYqQs6ldKLKX_dph4IhV-gnWRcaoGfDknC3kRyQ5DQbOZ4wsG8/s1600/IMG_0633.JPG" height="475" width="640" /></a></div>
<span lang="DE"><br /></span>
<span lang="DE"><br /></span></div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-86438916803784860242014-06-16T15:34:00.001-07:002014-07-03T08:31:26.143-07:00Idzie latoWyszło słońce, wiatr przegonił chmury i nad miastem pokazała się biała czapka wulkanu Cotopaxi. Jak można się skupić na pracy jak się ma takie widoki za oknem.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCHHHQqFxLtw2ja30tabOVFmwaPhKNpNn_5eXiWu9RDSxN-y3d59-OtA9TM3aeVO11njVM_GWuiLemYUYHrl5k-uRqCshj6xqiJ7ycBfgGcw2flH7mrM8R0gT4B_bPiH6JnEPkXPj6o-w/s1600/IMG_0602.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCHHHQqFxLtw2ja30tabOVFmwaPhKNpNn_5eXiWu9RDSxN-y3d59-OtA9TM3aeVO11njVM_GWuiLemYUYHrl5k-uRqCshj6xqiJ7ycBfgGcw2flH7mrM8R0gT4B_bPiH6JnEPkXPj6o-w/s1600/IMG_0602.JPG" height="297" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPoGzrZLLvkoCM-4kMV-p2N_dOHhbo8WWqTAACyw8gy20qtChFnBhbrc8rEJr90VVkG6RuUZyH8Kh_nzrfBiKqUJjb_BGpryCM2VBckH9k53M_-MLu2gkfWBSRTGFJZHAnqBP78Sj6uvM/s1600/IMG_0603.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPoGzrZLLvkoCM-4kMV-p2N_dOHhbo8WWqTAACyw8gy20qtChFnBhbrc8rEJr90VVkG6RuUZyH8Kh_nzrfBiKqUJjb_BGpryCM2VBckH9k53M_-MLu2gkfWBSRTGFJZHAnqBP78Sj6uvM/s1600/IMG_0603.JPG" height="400" width="298" /></a></div>
<br />
<br />
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-25074279358676485372014-06-04T13:02:00.000-07:002014-06-04T13:02:21.589-07:00Opowieści z korpo część druga: Kurczaki W korpo zorganizowano Dzień Dziecka dla pociech pracowników. Każdy dział miał przygotować stanowisko edukacyjne wyjaśniające, co tak naprawdę robi tatuś czy mamusia osiem godzin dziennie przed komputerem. Finanse przebrały się za piratów i zrobiły statek pełen złota, co miało znaczyć, że to oni mają klucz do kasy w firmie. PRowcy robili z dziećmi wywiady niczym w prawdziwym studiu telewizyjnym, dziewczyny z kadr przebrały się za księżniczki i tym podobne.<br />
<br />
Dzieci i ich rodzice, w grupach 15-osobowych chodzili po czterech piętrach korpo odwiedzając wszystkie działy. Kiedy doszli do naszego, ktoś powiedział, żeby dzieci dały kurczaki rodzicom, bo muszą mieć wolne rączki do zabawy. Kurczaki, ale im dobrze- pomyślałam, bo sama byłam już trochę głodna. Mniami, pewnie jakieś skrzydełka, albo udka chrupiące. Zapytałam koleżanki, czy kurczaki dają tylko dzieciom, czy też dorosłym. Okazało się, że tylko dzieciom i zawiodłam się bardzo.<br />
<br />
Po pewnym czasie zobaczyłam, że jakieś dziecko zostawiło na biurku w naszym dziale to papierowe opakowanie z kurczakiem. Skusiłam się zajrzeć, żeby zaspokoić głód ciekawości, a jak szczęście dopisze, to i żołądka.<br />
Okazało się, że kurczak nie był smażony, ani chrupiący. Był żywy i puszysty. Mały i żółciutki. I na widok moich zdziwionych oczu zaglądających do torebki zrobił ciche pipi.<br />
<br />
Prawie nikt nie podzielał mojego zbulwersowania żywym prezentem, bo niemal każdy w dzieciństwie chociaż raz dostał kurczaczka. I nie zawsze są one żółte. Popularne są teł pomalowane na różowo, fioletowo, czerwono, zielono...ot takie jak na zdjęciu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx91mEgL3qykcaxtTOHU1Q008ccL5wVFUeX2XiniZNyQDkjOHfZs9eGzFm26r-gMi5Kiw_1m0Ykf4CVvRCWNMh5iePAuvkN9HxILjFIxtYuWsQ2uxc28qeaHHzXydusXjDaqtMRrHIBIU/s1600/pollos.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx91mEgL3qykcaxtTOHU1Q008ccL5wVFUeX2XiniZNyQDkjOHfZs9eGzFm26r-gMi5Kiw_1m0Ykf4CVvRCWNMh5iePAuvkN9HxILjFIxtYuWsQ2uxc28qeaHHzXydusXjDaqtMRrHIBIU/s1600/pollos.jpg" height="180" width="320" /></a></div>
<br />
Jeśli kurczaka karmisz i o niego dbasz, to wyrośnie z niego kogut lub kura, którego po trzech miesiącach można zjeść. Tylko zazwyczaj dziecko go nie je tylko plącze, bo w międzyczasie kurczak staje się jego najlepszym przyjacielem, powiernikiem trosk i maskotką do przytulenia jak nie może usnąć.<br />
Rodzice jedzą ze smakiem, bo w końcu ile można żyć pod jednym dachem z piejącym kogutem czy kurą grzebiącą pazurami w ubraniach.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZfLTXteJgvZKO2oYhyphenhyphenV_9KlxGJQ27-DfvZJGwENb0bN5vJkgWLFwqz8eJoCgAdxoow8n1lYRxhc8dNF3d_Fc_T2hixtOBhdEpXPDpTaYpFqSQHxvWCRhCWO8MVJY9mVeWLlADQ_SNjD0/s1600/pollitos-de-colores.jpeg.pagespeed.ce.2w74VmWYW7.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZfLTXteJgvZKO2oYhyphenhyphenV_9KlxGJQ27-DfvZJGwENb0bN5vJkgWLFwqz8eJoCgAdxoow8n1lYRxhc8dNF3d_Fc_T2hixtOBhdEpXPDpTaYpFqSQHxvWCRhCWO8MVJY9mVeWLlADQ_SNjD0/s1600/pollitos-de-colores.jpeg.pagespeed.ce.2w74VmWYW7.jpeg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-64829758172053199312014-05-27T15:12:00.000-07:002014-07-03T08:31:47.252-07:00A ty, jak trafiłeś na p(O)lke? <div class="MsoNormal">
Włączasz komputer i chcesz w internecie znaleźć informacje
na temat szydełkowania. Wpisujesz do wyszukiwarki słowo ¨haft¨ i, w niewyjaśniony dla Ciebie sposób, po
kilku kliknięciach lądujesz na stronie ze zdjęciami z ostro zakrapianej imprezy.
Jak ja się tu znalazłem? Co ja tutaj robię? Tak pewnie myślą osoby, które jakimś trafem
wylądowały na Polce, mimo ze Ekwador nawet przez myśl im nie przeszedł, siadając przed komputerem…</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Jest na blogu taka opcja, która pokazuje czego szukają ludzie,
zanim internet skieruje ich na Polke. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Calkiem logiczne wydaje mi się (i cieszy) ze trafiają tu Ci, których interesują takie tematy jak: <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
polacy w Ekwadorze<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
roże ekwadorskie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
jakie małpy są w ekwadorze<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Amazonia</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Kwiaty tropikalne<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Mam nadzieje, <span style="text-align: center;">ż</span>e poszukujący znaleźli to czego szukali, a
jak nie, to <span style="text-align: center;">ż</span>e mimo wszystko nie żałują.</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zastanawia mnie natomiast, ze na blogu lądują te<span style="text-align: center;">ż</span> rozglądający
się za obuwiem i na Polkę kierowały ich takie hasła, jak: </div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
trapery na obcasie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
buty dla świnki morskiej<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE">I zupełnie nie
mam pomysłu, jak nas internet skojarzył z:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
dzieci spacerują na golasa<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
jak ich upewniałam ze nie<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
Spieszę donieść, <span style="text-align: center;">ż</span>e w Ekwadorze świnki morskie nie
spacerują w butach, a dzieci na golasa. Ani na odwrót. </div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
A ty, jak trafiłeś na p(O)lke? </div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-88007973795254689222014-05-27T09:37:00.001-07:002014-07-03T08:32:18.257-07:00Jak Ekwador poradził sobie z niską frekwencją wyborczą<div class="MsoNormal">
Obserwując wybory do Parlamentu Europejskiego, już sama nie wiem, który wynik jest ważniejszy: ilość foteli jakie uzyskały w Brukseli poszczególne partie, czy też wynik frekwencji wyborczej. Nad jednym i drugim
debatuje się równie gorąco. Są tacy, którzy w sieci krzyczą, że to wstyd, hańba, że lenie nie poszli do urn. Że nie mają prawa potem narzekać. Inni się cieszą ze zwycięstwa, chociaż przy tej frekwencji 30% to tak naprawdę 6%.</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">Frekwencja dzieli społeczeństwo na leniwych i
nadgorliwych, na odpowiedzialnych i na tych, którym wszystko jedno, na tych, którzy bada narzekać i maja do tego prawo i na
tych, którzy będą narzekać bezprawnie. <o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">A może by tak ludzi nie dzielić i
sprawić, by 25% równało się, jak matematyka
nakazuje, 1/4 społeczeństwa, a nie 1/16? W Ekwadorze wybory - prezydenckie, lokalne, czy te</span>ż<span style="font-family: Calibri, sans-serif;"> do Parlamentu Andyjskiego są obowiązkowe i w
taki prosty sposób wyeliminowano debatę nad frekwencj</span>ą<span style="font-family: Calibri, sans-serif;"> wyborcz</span>ą<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">.</span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">Po wrzuceniu do urny głosu dostajesz
zaświadczenie o g</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">ł</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">osowaniu, które jest tu drugim pod względem ważności i przydatności dokumentem, zaraz po dowodzie osobistym. Przydaje się na każdym kroku, bez niego nie otworzysz konta w banku,
nie zatrudni</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">ą Cie do pracy, nie sprzedasz samochodu, nie załatwisz niczego
w instytucjach państwowych, nie wyrobisz nowego paszportu. Jednym słowem, nie głosując, nieźle utrudnisz sobie życie</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">.</span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">Jeśli z jakiegoś powodu jednak nie mogłeś pójść na wybory, a chcesz korzystać z przywilejów obywatelskich, które daje ci zaświadczenie, musisz zapłacić kar</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">ę</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;"> w wysokości $39,8 - na pokrycie części
logistyki, z której nie chciałeś skorzystać (czy pójdziesz, czy nie i tak
dla Ciebie z państwowych pieniędzy drukuje się karty wyborcze i opłaca okręgi</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">).</span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span style="font-family: Calibri, sans-serif;">A
co z tymi, których polityka nie interesuje, głosować nie chcą, sa antysystemowi? Możesz politykom dorysować wąsy czy uszy. Za nieważny głos tez dostajesz zaświadczenie. </span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt;">
<span lang="IT" style="font-family: Calibri, sans-serif;">W Ekwadorze s</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">ą</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;"> prawicowcy i lewicowcy,
ale nie ma leni i nieleni. A jak jakaś partia wygra z 55% głosów, nikt nie może
jej powiedzieć, żeby się nie cieszyła, bo g</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">ł</span><span style="font-family: Calibri, sans-serif;">osowało tylko sto osób. </span></blockquote>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-81031306226881421352014-05-15T10:25:00.000-07:002014-05-15T10:25:08.440-07:00Proste rozwiązania<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0.38in; margin-top: 3.84pt; text-indent: -0.38in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.36pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<br /></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.36pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
</div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">R</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ę</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">ka</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> do </span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 21px;">góry</span><span style="font-size: 16pt;">,
</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">kto</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">zna</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
na </span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 21px;">pamieć</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">swojego</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">dowodu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">osobistego.</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> Ma</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ł</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">o. A </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">kto</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">zna</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">paszportu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">?
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">To </span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 21px;">może</span><span style="font-size: 16pt;"> NIP? Te</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px; text-indent: 0in;">ż</span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">nie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">?
Ale </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">znamy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
PESEL </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">powiecie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">.</span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">W </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">Ekwadorze</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">PESELu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">nie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">ma</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">,
ale </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">pozostałe</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">trzy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numery</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">każdy</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">zna</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
na </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">pamięć</span><span style="font-size: 16pt;">.
</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">Jak</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">im</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">się</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">nie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">mylą</span><span style="font-size: 16pt;">?
Maj</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ą</span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="text-indent: 0in;"><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">ułatwione</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">zadanie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
– </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">dla</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">wszystkich</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> </span><span style="text-indent: 0in;"><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">dokumentów</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">jest</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
ten </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">sam</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">.</span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
</div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0px; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-size: 21px; text-indent: -0.38in;"><span style="font-family: Calibri;">Wyrabiając</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">sobie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">dowód</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">osobisty </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">dostajesz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
jeden 10 </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">cyfrowy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">, </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">który</span><span style="font-size: 16pt;"> </span><span style="font-size: 21px;">będzie</span><span style="font-size: 16pt;"> Ci </span><span style="font-size: 21px;">towarzyszył</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">przez</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
cale </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">życie</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">–
w </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">każdym</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">banku</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">,
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">pracy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">, przy </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">umowie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">o
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">wynajem</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">mieszkania</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">czy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">zakupie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">telewizora</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">.
O </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">dowodu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">jesteś</span><span style="font-size: 16pt;"> tu </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">proszony</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">przy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">każdej</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">okazji</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">,
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">wi</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ę</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">c</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">warto</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">się</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">go</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">nauczyć</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">na </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">pami</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ę</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ć</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">.</span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">Tym</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">bardziej</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">,
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">ze</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">gdy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">j</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">edziesz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">za</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
granic</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ę</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> i </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">potrzebujesz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">paszportu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">, </span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 21px;">będzie</span><span style="font-size: 16pt;"> </span><span style="font-size: 21px;">miał</span><span style="font-size: 16pt;"> ten </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">sam</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">co</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> </span><span style="font-family: Calibri; text-indent: 0in;"><span style="font-size: 21px;">dowód</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">osobisty</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">.
Bo </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">niby</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">po</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">co</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">inny</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">?
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> </span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0px; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-size: 21px; text-indent: -0.38in;"><span style="font-family: Calibri;">Zakładasz</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">działalność</span><span style="font-size: 16pt;"> </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">gospodarcz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ą</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">?
Do </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numeru</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">dowodu</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">osobistego</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">dodadzą</span><span style="font-size: 16pt;"> na </span><span style="font-size: 21px;">końcu</span><span style="font-size: 16pt;"> 001 i </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">masz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numer</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
NIP.</span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">A </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">jak</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">zgubisz</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">dowód</span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;"> </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">czy</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">paszport</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">, </span><span style="font-family: Calibri;"><span style="font-size: 21px;">wyrobią</span><span style="font-size: 16pt;"> Ci </span></span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">go</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">zawsze</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
z </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">tym</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">samym</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">numerem</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">.
</span></div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
</div>
<div style="direction: ltr; margin-bottom: 0pt; margin-left: 0in; margin-top: 3.84pt; text-indent: 0in; unicode-bidi: embed; word-break: normal;">
<span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">P</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">roste</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt;">rozwi</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px;">ą</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">zanie</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">,
a </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">jak</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">
</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">u</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px; text-indent: 0in;">ł</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">atwia</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"> </span><span style="font-family: Calibri; font-size: 21px; text-indent: 0in;">ż</span><span style="font-family: Calibri; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">ycie </span><span style="font-family: Wingdings; font-size: 16pt; text-indent: 0in;">J</span><br />
<span style="font-family: Wingdings; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipqaqg1PYZ2z7Hdwr2N_SkIdKrBVwHCeNz4MwamdP3dOqFt5lm2_vpQqIUZgwSDAKxETdsJY-XADex732-JJwkAaUBVXYcY8N7vgzJULTrUXx29sYL3NqiLJE-26vY61h-FwlT7STdF5A/s1600/cedula+ecuatoriana.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipqaqg1PYZ2z7Hdwr2N_SkIdKrBVwHCeNz4MwamdP3dOqFt5lm2_vpQqIUZgwSDAKxETdsJY-XADex732-JJwkAaUBVXYcY8N7vgzJULTrUXx29sYL3NqiLJE-26vY61h-FwlT7STdF5A/s1600/cedula+ecuatoriana.jpg" height="320" width="228" /></a></div>
<span style="font-family: Wingdings; font-size: 16pt; text-indent: 0in;"><br /></span></div>
</div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-62765063383164034772014-05-12T16:06:00.000-07:002014-05-12T16:07:25.033-07:00Zaproś i potwierdź Moj R. zadzwonił wczoraj do swoich rodziców i zaprosił do nas na dzisiaj na kolacje. Ok, pasuje, przyjedziemy.<br />
<div>
Dzisiaj, na wszelki wypadek napisałam do jego siostry. Bo może jej rodzice nie przekazali, albo coś. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
¨No mówiła mi mama, ze uzgodniliście, ze dzisiaj jeszcze potwierdzicie. Czyli to na pewno dzisiaj?¨</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Az sama się przez chwile zastanowiłam, czy to na pewno dzisiaj. Otworzyłam lodówkę, żeby zobaczyć czy wczorajsze zakupy mi się jedynie nie przyśniły, ale znalazłam nie tylko jedzenie, ale tez chłodzące się wino. </div>
<div>
Czyli na pewno. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Siostrze potwierdziłam i napisałam do R. czy umawiał się z mama, ze jej jeszcze potwierdzi, albo ze oni mu potwierdza, ale stwierdził, ze nie. Wszystko wczoraj uzgodnił i przyjadą na sto procent. Zobaczymy za dwie godziny. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Potwierdzić to na równiku klucz do jakiegokolwiek spotkania. </div>
<div>
We wtorek umawiasz się na czwartek? Nikt nie przyjdzie, jeśli nie potwierdzisz w środę (a najlepiej tez w czwartek). </div>
<div>
Bez potwierdzenia, obie strony maja równe prawa do odwołania bez uprzedzenia. Goscie mogą nie przyjść bez tłumaczenia się, a gospodarze mogą być w piżamie. Bo nie potwierdziliście, ze przyjdziecie...</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Najbardziej złożone są potwierdzenia grupowe. Kiedy urządzasz imprezę i zapraszasz z tygodniowym wyprzedzeniem 20 osób, wszyscy z pełnym entuzjazmem zapiszą się na spotkanie. </div>
<div>
Przy pierwszym potwierdzeniu dwa dni później, wykruszy się co najmniej polowa, bo w międzyczasie każdemu się przypomni jakieś inne zobowiązanie. </div>
<div>
Po następnych dwóch dniach kolejne 5 osób informuje Cie, ze nie przyjdzie, bo do tej pory czekają na potwierdzenie urodzin Veroniki.. </div>
<div>
Z dwudziestu zaproszonych masz wiec piątkę gości. Mimo to decydujesz się robić imprezę i potwierdzasz ją dnia siódmego, tuz przed godzina zero. </div>
<div>
Siedem osób z dziesiątki, która się pierwsza wykruszyła dowiaduje się, ze impreza dojdzie jednak do skutku, wiec mimo wcześniejszej rezygnacji wesoło potwierdzają przybycie. </div>
<div>
Nie masz już jednak czasu dokupić paluszków i trzynaście osób musi się dzielić porcja dla pięciu. Do czasu, aż się okaże, ze Veronica odwołała urodziny (bo jej wystarczająco gości nie potwierdziło) i te piec osób wpadnie jednak do Ciebie bez zapowiedzi. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-69634936448927523032014-05-12T15:04:00.003-07:002014-05-12T15:05:34.307-07:00Dzień Mamy <div class="MsoNormal">
<span lang="ES-EC" style="color: #1f497d; mso-ansi-language: ES-EC; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-themecolor: dark2;">Druga niedziela
maja to w Ekwadorze Dzień Matki. Najwyraźniej Matki Ekwadorki bardzo lubią
jeść, bo przez tydzień nikt o niczym innym nie myślał, tylko gdzie zabrać mamę
na śniadanie albo na obiad. I od polowy tygodnia Ci mniej szybcy cierpieli, bo
wszystko było już zarezerwowane. Tak jakby ktoś wymyślił nowa zasadę: Mama
Szczęśliwa – Mama Najedzona. Dzisiaj wszyscy maja na Facebooku co najmniej jedno
zdjęcie Mamy jedzącej, ewentualnie pijącej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="ES-EC" style="color: #1f497d; mso-ansi-language: ES-EC; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-themecolor: dark2;">Chociaż nie do
końca wiadomo, czy na zdjęciu świętująca to Twoja mama, bo tutaj życzenia składa się nie tylko swojej
rodzicielce, ale wszystkim kobietom, które maja przyjemność posiadać dzieci.
Wiec pojawiły się tez zdjęcia babć jedzących pizze, koleżanek przy drinku lub
cioć w jakiejś nowej restauracji. Fotki czekają na lajkowanie. <o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span lang="ES-EC" style="color: #1f497d; mso-ansi-language: ES-EC; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-themecolor: dark2;">Prezenty nie są
obowiązkowe. Nie jest tez pewne czy dostaniesz stolik w restauracji i nie trzeba będzie mamy zawieźć na drugi koniec miasta, żeby zjadła swoje
ulubione krewetki w czosnku. Ale jedno jest pewne- ze ten dzień spędzisz z
mama. Nie ma zmiłuj, nie ma przekładania. I like. <o:p></o:p></span></div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-68332169906466648992014-05-08T15:34:00.000-07:002014-05-08T15:58:49.527-07:00Opowieści z korpo. Część pierwsza<div class="MsoNormal">
<i>Masz dosyć
spędzania 8 godzin dziennie w ścianach oszklonego biurowca i marzysz, by wyjechać
na równik? Chcesz rzucić prace w korporacji i zacząć poznawać świat i nowe
kultury? <o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Tak? No to w
tym wpisie nie znajdziesz idealnego przepisu. Bo Polka, wyjeżdżając z kraju,
wpadła z deszczu pod rynnę, czyli inaczej mowiac z korpo do korpo o obrotach
trzy razy większych. <o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Z ta różnica,
ze pod biurowcem przechodzi równik, a nowe egzotyczne kultury przechadzają się
codziennie po korytarzu. </i><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><u>Opowieści z
korpo na równiku. Część pierwsza. Manuelito.</u></b><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Z rana krąży miedzy biurkami z kilkoma kopertami, jakimiś
fakturami i jedynym narzędziem pracy – długopisem. Grzecznie się z każdym wita i pyta czy niczego nie potrzebuje i kiedy ktoś czegoś potrzebuje, to długopisem
kwituje i wraca po południu, żeby pokwitować jeszcze raz. Polka nie bardzo
wiedziała, czego od Manuelito może chcieć. Nic nie potrzebuje panienka? To
miłego dnia.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 36.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraph">
Jednego
razu Polka żaliła się koleżance z pracy, ze musi się śpieszyć i iść do banku
zapłacić za światło, bo inaczej jej utną, tak jak dwa miesiące temu. Bo nigdy nie ma kiedy stać
w kolejce. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraph">
Dlaczego
nie dasz faktury i pieniędzy dla Manuelito, on Ci zapłaci – odparła. Nie no,
pomyślałam, nie będę biednego wykorzystywać do moich prywatnych spraw...i
tak cały dzień gania z tymi kopertami i czekami w reku. Ale od tamtego momentu zaczęłam zauważać, ze wiele osób tak właśnie Manuelita
wykorzystuje. A to żeby do banku poszedł i zrobił przelew za meble, a to żeby
do liceum syna podjechał zapłacić za semestr, albo do urzędu miasta za mandat. Nie no
jakieś szaleństwo, jak on tak się daje. Manuelito to około 50- letni pan,
sięgający mi wzrostem pod pachę, wiec jak on da rade obskoczyć na swych
krótkich nogach te wszystkie miejsca? <span lang="IT">A najgorsze było to, ze w ogóle się
nie buntował. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoListParagraph">
<span lang="IT">Polka postanowiła zawalczyć o prawa Manuelita, ale zanim poleciała ze skarga do kadrowej, chciała poszukać innych świadków. </span></div>
<div class="MsoListParagraph">
<span lang="IT">Hej – zagaiłam koleżankę, której nigdy nie widziałma,
żeby wykorzystywała Manuelita – zauważyłaś, ze Paula codziennie o coś
prosi Manuelita? I to o jej prywatne sprawy.Tak? widziałaś? No i co o tym
sadzisz, wykorzystuje go, nie? Jak to nie? Ja wiedziałam, ze w krajach
latynoskich jest bardziej wyraźna hierarchia w pracy i Manuelito po drabinie
jeszcze się wysoko nie wspiął, ale żeby w godzinach pracy załatwiał Twoje
prywatne sprawy to już przesada. </span></div>
<div class="MsoListParagraph">
<span lang="IT">Przesadny i zabawny wydal się jednak
koleżance mój bunt, bo gdyby nie te prywatne faktury – wyjaśniła- to Manuelito pracy
nie miałby w ogóle. Hugo- drugi kurier- zajmuje się korespondencja
służbową, a Manuelito – prywatnymi sprawami pracowników. Za to mu płacą. Dzięki temu ludzie dłużej
zostaną w biurze, zamiast samemu biec do banku. Czyli Manuelito w trakcie dnia stoi w
wszystkich jakie można sobie wyobrazić kolejkach: w banku, na poczcie,
ministerstwie, urzędzie miasta i wszędzie gdzie są okienka przyjmujących interesantów. Hm, jeśli to jego
praca, no to może jednak go poproszę o t</span>ę fakturę za światło.</div>
<div class="MsoListParagraph">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraph">
<span lang="IT">Manuelito wrócił po południu i wręczył mi swój długopis
do pokwitowania. Byłam tak zadowolona, ze uniknęłam godzinnej kolejki, ze aż zostałam w biurze do dwudziestej ciesząc się z ulga, ze nikt nikogo w korpo jednak nie
wykorzystuje. <o:p></o:p></span></div>
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-69132166400902147992014-05-06T10:15:00.001-07:002014-07-03T09:04:12.390-07:00Na plantacji ekwadorskiej róży<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvmcMrsjPEoUQnSL7enOX8sUTIe2057a54uUe3mfr25jSMX6gSQlVhaXR6DlqKMYhYOXwrWxx4rgMon6B1rn2_dpouS70WH_IEiU1xijmibcq73qLfoP2-dh7hoUM1E5CixLjH00aEBQg/s1600/jedna.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvmcMrsjPEoUQnSL7enOX8sUTIe2057a54uUe3mfr25jSMX6gSQlVhaXR6DlqKMYhYOXwrWxx4rgMon6B1rn2_dpouS70WH_IEiU1xijmibcq73qLfoP2-dh7hoUM1E5CixLjH00aEBQg/s320/jedna.jpg" height="240" width="320"></a> Na andyjskich wzgórzach, na wysokości od 2000 do 3000 m n.p.m. słonce świeci przez cały rok, ale nie ma tu tak dużej wilgotności jak w innych regionach kraju. Taki klimat uwielbiają róże, które uprawiane są tu od pokoleń. Ekwador to jeden z najważniejszych producentów róż na świecie, a kwiaty docierają z równika na wszystkie kontynenty. Jest niemalże pewne, ze każdy z nas chociaż raz w życiu miał w ręku ekwadorska różę nawet o tym nie wiedząc. Jedziemy na plantacje.<br>
<br>
<div style="text-align: left;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizsgL42zw-bhlWre88qNiSQq2c70mIfvipd0cEZg7gXoK16FSV_dA-Cq6XJghW0b_yN1nrAUQQBw8rvt-fH7qhkdqiriGyYyQJy2fvM0S78d0H_CsRz2vt1XFB7V8TIUmQHtz2VePXAys/s1600/IMG_9756.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizsgL42zw-bhlWre88qNiSQq2c70mIfvipd0cEZg7gXoK16FSV_dA-Cq6XJghW0b_yN1nrAUQQBw8rvt-fH7qhkdqiriGyYyQJy2fvM0S78d0H_CsRz2vt1XFB7V8TIUmQHtz2VePXAys/s400/IMG_9756.JPG" height="300" width="400"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small;">Szklarnie na równiku, ze szkłem nie maja nic wspólnego. <br>Sa to metalowe rusztowania, na których jest rozciągnięta<br> plastykowa folia. Niekoniecznie szczelnie. Przymrozków brak.</span></td></tr>
</tbody></table>
</div>
<br>
<br>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2014/05/na-plantacji-ekwadorskiej-rozy.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-64098263841927020502013-12-02T14:56:00.000-08:002014-07-03T09:05:37.813-07:00Andy w drodzePrzejechalismy 187km w trzy godziny. Mimo, ze na mapie nasz cel byl na polnocy kraju, jechalismy we wszystkich kierunkach swiata . Niby caly czas prosto, ale wulkan raz byl po naszej lewej, raz po prawej stronie. Bo w Andach prosto, znaczy przejechac przez tysiace zakretow i serpentyn. Wjezdzasz pol godziny pod gore, wypruwajac pluca twojemu autu, tylko po to by z niej zjechac i zobaczyc, ze przed toba pietrza sie kolejne faldy... Tutaj za siedmioma gorami, za siedmioma lasami nabiera bardzo wyraznego znaczenia. <br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgO0AmL2jUvn22PqT35nlAz1wGM5OGLUR_H_dTBjCj1ulhreTc4L0S4ZwdlxoAbtXJhgCN7F1oJkoSgFr1APK56AHEYGbYKV4mS9RFvHg7pdfAtzY8weWCAWS7d9-1jaGKIBYOC6deeVQ/s1600/IMG_3503.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgO0AmL2jUvn22PqT35nlAz1wGM5OGLUR_H_dTBjCj1ulhreTc4L0S4ZwdlxoAbtXJhgCN7F1oJkoSgFr1APK56AHEYGbYKV4mS9RFvHg7pdfAtzY8weWCAWS7d9-1jaGKIBYOC6deeVQ/s1600/IMG_3503.JPG" height="300" width="400"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdF6Px2iRcK8QcRokmlk7EX443uDIvw188tC4oU5WL_Imq4zIpCGgjbuUfW-52l8djCfIeQWfCvYCBHWsWqXnYPsWH2i5MZbztcCM_pl4DE0ZGo90iUAgAxD2Dy9bAE9zpNyYRg00GxJ0/s1600/IMG_3465.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdF6Px2iRcK8QcRokmlk7EX443uDIvw188tC4oU5WL_Imq4zIpCGgjbuUfW-52l8djCfIeQWfCvYCBHWsWqXnYPsWH2i5MZbztcCM_pl4DE0ZGo90iUAgAxD2Dy9bAE9zpNyYRg00GxJ0/s1600/IMG_3465.JPG" height="300" width="400"></a></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzgsjKIzRXGsRIMHLqITU_jqytJMiRhgL7idVkTOGX8sIe_UdYUNEh3ZAAmOaMKYyC1QPchq7VeVyYWsj3AyAXPbNuBjehfgSL9NNRY3zO4B8ECB7BGqwbShTKf3T9keTUqU6ua5DKTGk/s1600/IMG_3472.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzgsjKIzRXGsRIMHLqITU_jqytJMiRhgL7idVkTOGX8sIe_UdYUNEh3ZAAmOaMKYyC1QPchq7VeVyYWsj3AyAXPbNuBjehfgSL9NNRY3zO4B8ECB7BGqwbShTKf3T9keTUqU6ua5DKTGk/s1600/IMG_3472.JPG" height="182" width="400"></a></div>
<br>
<a href="http://polkanarowniku.blogspot.com/2013/12/andy-w-drodze.html#more">Czytaj więcej »</a>(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-59024991843852268542013-11-15T13:14:00.001-08:002013-11-17T14:26:27.139-08:00Prezenty ze Starego Swiata<div dir="ltr">
Dzis dostalam prezent od kolezanki, ktora wlasnie wrociala ze Starego Kontynentu. Kapusta kwaszona i przyprawa do bigosu. Chyba troche przecenila moje umiejetnosci kulinarne, ale bedziemy eksperymentowac. Aby dostac sie do sledzika wystarczy odkrecic sloik i postawic na stol weselna zubrowke, ktora jeszcze mamy. I bedzie bardzo polsko, a jesli bigos wyjdzie to juz zupelnie biesiadnie. <br />
Najciekwawsze jest to, ze prezent dostalam od Czeszki, ktora wrocila z Holandii i na polskiej ziemi jeszcze nigdy nie postawila nogi. Wiec dostalam polskie produkty, podwojnie importowane. </div>
<div dir="ltr">
Moze ktos podpowie latwy przepis na bigos...taki ktory nie moze nie wyjsc, bo w Ekwadorze kapusta kiszona to niszowy produkt na wage zlota. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGerBtPB66G8fIAbfIn3jVJgTgHZ7d_IjP-IFicCDZ2Da4QvPOChKxGqIeo3ebLAf4uGPFhuDVXvsIQmoN1kSmLCxAPOId2V5J7jjPUxCXpFYLvcmOWkyqdvnui-13LNqnOLs4L1FWIo8/s1600/20131115_155659.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGerBtPB66G8fIAbfIn3jVJgTgHZ7d_IjP-IFicCDZ2Da4QvPOChKxGqIeo3ebLAf4uGPFhuDVXvsIQmoN1kSmLCxAPOId2V5J7jjPUxCXpFYLvcmOWkyqdvnui-13LNqnOLs4L1FWIo8/s640/20131115_155659.jpg" height="300" width="400" /> </a> </div>
(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1079149093509738939.post-57844454349436085242013-11-03T19:19:00.000-08:002014-07-03T08:35:39.857-07:002 listopada - swieto kisieluNie ma w sobie nic z podnioslosci, nie pobudza do refleksji nad kruchoscia zycia, ani nie prowokuje korkow. Ale jest dniem wolnym, jesli nie wypada w sobote. W tym roku wszyscy liczyli, ze Swieto Zmarlych zostanie przelozone na piatek lub poniedzialek, zeby miec dlugi weekend, ale sie nie udalo. Nikt wiec nie pojechal na plaze. <br />
<br />
Pojscie na cmentarz nie jest w tym dniu tak oczywiste jak w Polsce. Podobno na wsiach to i owszem - ludzie spedzaja nawet cala noc wsrod zmarlych przodkow. Ale wsrod mieszczuchow swieto to sprowadza sie do wypelnienia jednej tradycji: zjedzenia COLADA MORADA y GUAGUA DE PAN. <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPs3Dsj-HNgT0tLO019oSIHN7-D5Rwf6dr7EPCnCvGEKs5kKiaceVPBdtxeubqnIH7MBuiiCi41FQmWtqizIIZwD7S-tHWyr_as270J6AZKgDNhwBfsL7-JTm1L0U3-ii_8z-YrzD6VWM/s1600/2013-10-23+09.47.21.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPs3Dsj-HNgT0tLO019oSIHN7-D5Rwf6dr7EPCnCvGEKs5kKiaceVPBdtxeubqnIH7MBuiiCi41FQmWtqizIIZwD7S-tHWyr_as270J6AZKgDNhwBfsL7-JTm1L0U3-ii_8z-YrzD6VWM/s1600/2013-10-23+09.47.21.jpg" height="320" width="240" /></a>Colada morada to taki nasz kisiel zrobiony z jagod, malin i ananasa. Gesty, z duzymi kawalkami owocow. Bardzo slodki, dlatego tez zagryza sie ja guagua de pan. Guagua to w jezyku keczua dziecko, pan to po hiszpansku chleb, czyli dostajecz w reke chlebek o ksztalcie niemowlaka zawinietego w becik. Niby ma zabic slodki smak kisielu, ale tradycyjnie wypelniony jest marmelada, a obecnie tez i nutella, wiec nie bardzo sprawdza sie w swojej roli. <br />
<br />
W kuchni ekwadorskiej w ogole nie ma kisielu, wiec moze dlatego gdy zbiliza sie Swieto Zmarlych (a zbliza sie juz na miesiac przed), wszystkie restauracje i kawiarnie oferuja colade morade. Colade dostajesz tez w biurze, w domach, przyjaciele sie spotykaja na colade. Ludzie sobie wyliczaja ile to juz razy w tym roku jedli guagua i gdzie byl najlepszy. Ja jadlam trzy razy, ale moj wynik bylby lepszy gdybym nie odmowila kilka razy. Coladomania mija okolo tygodnia po Swiecie Zmarlych. I przez kolejne 11 miesiecy nikomu nie przyjdzie do glowy zrobic kisiel jagodowy. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />(P)oLKAhttp://www.blogger.com/profile/11111363777089504903noreply@blogger.com0