Nie jest łatwo być na równiku i mieć konto w polskim banku. To znaczy konto jest mieć łatwo, ale aktywnie z niego korzystać już nie bardzo.
Gdy (P)Olka chce zrobić przelew internetowy, w ramach bezpieczeństwa transakcji bank wysyła jej kod smsem. Niestety na polską komórkę, która w Ekwadorze nie działa.
-Czy mogą państwo wysyłać na numer zagraniczny?
-Niestety nie.
-Czy mogą państwo wysyłać drogą mailową?
-Niestety nie.
-Czy mogą dać mi państwo papierowy karnecik z kodami, taki jak dawał kiedyś inny polski bank?
-Niestety nie, naszą specjalnością jest bankowość elektroniczna
Pani z call center dała jej jasno do zrozumienia, że o przelewach może zapomnieć.
OK, są jeszcze bankomaty. (P)Olka była szczęśliwa, że bank ma całkiem niezły przelicznik walutowy i nie nalicza jej prowizji, za wyciąganie pieniędzy z ekwadorskich ścian (co innego ekwadorskie banki, do których te ściany należą).
Zadowolona była, aż do momentu, gdy okazało się, że karta bankomatowa jest zablokowana.
-Co było przyczyną zablokowania karty?
-Bezpieczeństwo. Mamy zarejestrowane, że ostatnia transakcja zrealizowana była w Ekwadorze!
-Zgadza się, tak jak kilka poprzednich.
-Czyli potwierdza Pani tę transakcję?
-Tak
Po odblokowaniu karty, Pani zaproponowała, aby przy kolejnym korzystaniu z infolinii (P)Olka użyła 6-cyfrowego telepinu. Ominie wtedy długi proces weryfikacji danych.
-Bardzo chętnie, jak mogę dostać telepin?
-Wyślemy do Pani smsem.
Na polską komórkę oczywiście.
Mieliśmy dokładnie te same problemy z polskim kontem tutaj w Anglii - kod prześlą sms'em na polski numer, którego od dawna już nie ma. Było to kilka lat temu, dziwi mnie więc to, ze jeszcze tego bank jakoś nie naprawił.
OdpowiedzUsuń