Blizej prawdy byli jednak Ci, ktorzy celowali nie w faune, ale flore. Jednakze nie byl to mech na kamieniu, ani kora. Ewelina postawila na teczowego eukaliptusa, ale takiego jeszcze w zyciu nie widzialam, nie mowiac juz o zrobieniu zdjecia.
Idealnie odpowiedziala MIKA, bo to cos na zdjeciu to nic innego jak....wielki, suchy juz nieco lisc palmy w lesie rownikowym.
MICE gratuluje dobrego oka i czekam na adres, zebym mogla przeslac obiecany prezent.
P.S. Tomek, Robert - to byla sciema, Walliego nie ma na zdjeciu. Simpsona tym bardziej. Co wyscie wypili, skoro i tak ich wypatrzyliscie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz